Saturday, December 16, 2006

.strofa.pasji.pełna.


Daniel Mark Epstein

"Nocny medalion"

Moja ukochana jest ostrzejsza niż nowo odkryta prawda,
niż otwór po pocisku w grubej szybie,
zima łamie na niej swe kły, słońce rani o nią dłonie.
Jest zbyt gorąca dla plaży, złocisty piasek
zamienia się pod nią w biały kryształ.
Jest dumna, a księżyc w pełni służy jej za zwierciadło.
Kiedy odwraca się do mnie, oglądam jej twarz
w falującym oknie niebios,
a gdy podchodzi boso do mojego łóżka,
ze świeca w dłoni,
elfy pląsają w snopie światła mego serca.
Gorejąca świeco, oczyść mą duszę z podstępnych myśli.
Jest młoda, a ja pragnę napełnić ją swym światłem.

No comments: